jeden wrzut dwa miejsca-trochę warszawskich i trochę z domu w górach....byliśmy u moich rodziców przez kilka dni...
Marcinek
Rafał na poddaszu
Brix śpi w słońcu..
Łukasz
Dziadek suszy aronię...
herbata z Babcią i Ciocią ...
ja w swoim pokoju..
Tato odkurza klawiaturę
w Bielsku były korki...
Marcinek
Mama...
Aleja Zbójników....
Rafał
Oscar się nie zmienił od czasów liceum :)
spacer w deszczu..
jeszcze raz Marcinek
...
i warszawa..
Marta, Martin i Geet
4 comments:
ależ Ty jesteś podobna do babci, jasny gwint..
do babci , do mamy.....do taty... :)
no na pewno, do swojej mamy też, ale z babcią jesteś identyczna, a jedyne co Was różni, to pewnie te około 55-60 lat. Za około 55 lat sama wspomnisz, że to ja powiedziałem. Niestety mnie to będzie guzik obchodzić, bo pewien historyczny mieszkaniec Wrocławia zmarły w 1915 roku upomni się o moją pamięć.
Jagodowe czary z biszkoptami i różami :]
Batman wymiata ;)
Post a Comment