25 December 2009





był dom w górach....potem becva..bialystok i w-wa ....wpadło kilka klatek ... a dziś jest Wigilia...a właściwie już Boże Narodzenie....jestem znów w górach i wieje halny....niezwykle silny jak na tą porę roku.....jest jesiennie i ciepło....a może wiosennie?...sama nie wiem...wiem tylko , że kocham ten halny tutaj....














bo każdy czasem robi nudne zdjęcia....


Maga mnie zrobiła....


dom zły polecam całą sobą....a ta klatka po skanowaniu jakoś z filmem się skojarzyła....czechy.


a w domu była rodzinna impreza, dziadek skończył 88 lat ....robiłam jakieś zdjęcia....ale jedna rolka się zgubiła ...... 
 
solenizant.... ;)


Babcia...

...koniec...